Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszelkie prawa do wszystkich fotografii
oraz tekstu są własnością autora.
Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.
Wszystkie komentarze, które nie spełniają norm obycia kulturalnego i autorki bloga będą usuwane
mamaczytata.pl: Mamcia czy Tatulcio?

Nasze 12 cudnych miesięcy

poniedziałek, 27 lipca 2009

pogoda nam się nieco popsuła.Deszczyki nas nawiedzają,burze ale piekne w tym są tęczę.Od razu czuję się inaczej,jakoś bardziej optymistycznie.Piekna prawda?A pokazała się wieczorkiem,przed kąpielą Małego Ludka.
Nasz nowy nabytek,a raczej Gabrielka,jestem przeciwniekiem chodzików takich "wkładanych",myślę,ze upośledzają naukę chodzenia.Dziecko nie uczy się samo a z wielką pomocą,co innego chodziki popychane.Maluszek wtedy opiera się na rączkach chodzika,samo zaś uzywa nózek,ćwicząc sobie chodzenie.Mały Ludek ćwiczy sobie chodzenie.Ćwiczy o kazdej porze.Ćwiczy niezmordowanie.W domku, w parku, na kocyku. Coraz dluzej stoi na nozynkach, coraz częściej.Ma taką radochę wtedy,ze az miło popatrzeć i cieszymy się wraz z Nim.Jest bardzo dumny z siebie.A my jesteśmy dumni z Niego. Zaczął równiez etap wspinaczkowy.Wspina się po pudełku, wspina się po czymkolwiek co tylko odstaje nieco od ziemi.

Mały Ludek poznaje tez nowe smaki.Dziwi nas czasem Jego gust kulinarny,bo np. taki banan jest smaczny a Mały Ludek nie lubi,woli ze słoiczka,a w naturze bleee.Za to lubi truskawki, jak na razie jadł jedną, bardzo mu smakowała, koszulka cała w truskaweczce,kocyk równiez,buzia ślicznie czerwona była.Alergii ni widu ni słychu,mogę więc częściej uraczać Młodocianego owockiem.
U nas dzieje się duzo,zaczeliśmy szukać nowego mieszkanka,na razie obejrzeliśmy 3. Zobaczymy co dalej, szukamy sobie mieszkanka z ogródkiem,dla Małego Ludka do zabawy.Szukamy w mieście,w którym mieszka mój brat z zoną, abyśmy mieli blisko do siebie. Rodzina jest dla mnie najwazniejsza i bardzo bym chciała mieć "pod bokiem" Brata i Jego Zonę, która dodam na marginesie jest dla mnie jak siostra,mam więc dwie. Liczymy,ze nam się uda znaleźć coś bliziutko.
Posted by Picasa

wtorek, 14 lipca 2009

czas szybko ulatuje.Jutro zaczniemy 9-ty miesiaczek.Juz 9-ty.Bardzo szybko ten czas minął.Nawet nie wiem kiedy.A dziecko rośnie.Mały Ludek odkrył swój,osobisty,niepowtarzalny cień.Próbował "go" polizać,pogłaskać,rączką podotykać.Śmiesznie to wygladało.Na nózkach stoi juz stabilnie,potrafi nawet wytrzymać kilkanaście sekund bez podparcia.Czyni próby do pierwszego kroku bez trzymanki.Otwieram zakłady.Obstawiajcie,kiedy Mały Ludek zacznie chodzić:-)
Rośnie Młody,dorośleje i robi się jeszcze przystojniejszy.Godzinami moge patrzeć Mu w oczka,zachwycać się błękitem,barwą,kolorem,głębią.Śliczności po prostu.

Mały Ludek raczkuje.Raczkuje bardzo szybko.Raczkuje bardzo zwinnie.Czasem minie sekunda a On,zdolniacha jest juz gdzieś w innym pomieszczonku naszego mieszkanka i co robi.I rozrabia.Ulubionym ostatnio elementem wyposarzenia jest pralka.Potrafi z niekłamanym zachwytem wpatrywać się gdy sie pierze pranie,więcej, rączka idzie wtedy do "drzwi-okienka" pralki i sobie sprawdza co tam sie tak łomoce.A jak pralka pusta Kochane Dziecko ładuje swoją śliczną główke do środeczka, i to wtedy gdy Mama nie patrzy.No zdolniacha i łobuzek malutki.
Tak nam zycie upływa.
Wrócilam do hobby.Gdy mam wolna chwilkę "pracuję" nad warsztatem.Nie mam wymarzonego sprzętu ale kiedyś...na razie zadowalam się tym co mam.Chyba nieźle mi idzie








Posted by Picasa

niedziela, 5 lipca 2009

Mamy lato.Upalne,duszne,pełne słoneczka.No kto powiedział,ze Anglia jest krajem pełnym deszczu?Marzymy o deszczyku o zmianie delikatnej pogody.Wiadomo,zawsze chcemy tego co od nas nie zalezy:-)
Po krótce,nie mam czasu na pisaninkę,ledwie sprawdzam mailowa pocztę,na gg prawie mnie nie ma,blog zacznie niedługo wiać pustką,pajęczyna go obejmie ramionami.Nie nie dopuszcze do tego.Powoli uzupełnię wiadomości o Nas.
Po krótce: Mały Ludek raczkuje jak szalony,błyskawica,z Jedynym sobie myślimy,ze to rodzaj biegu,a jak zacznie chodzić to tez biegiem będzie.Najbardziej lubi ten mój Skarbek raczkować w poblize niebezpiecznych kantów,nic dziwnego,rządny przygód Mały Człowieczek.Jak na razie udało nam się uniknąć kontuzji,tudziez guzów.Oby tak dalej.Lubimy teraz wylegiwanie się w cieniu,wylegiwanie to w sumie za duzo powiedziane,ale co tam,aktywnie sobie spędzamy czas na kocyczku w cieniu,przed blokiem z naszymi sąsiadami.Dwóch urwipołciów na dwie mamy,czasem to za duzo,ale po południu dołączaja Tatusiowie.Spedzamy sobie czas na igraszkach.
Mały Ludek jada juz owocki w rączce,w ruch idą chrupki kukurydziane,rarytas polski dostępny równiez i u nas,na szczęście.Chrupy lubią tez i Rodzice,hihihi Mały Ludek wcina tez ciasteczka,staram się by nie były dosładzane,ale jak to zrobic skoro te nie-słodkie są bardzo miękkie?Skoro w rączce jest miazga?Nie chcę się ugiąć,bo na cukier będzie jeszcze czas,lecz ciasteczko by się czasem przydało.Ech,dylematy.Bo jak tu zadowolic siebie i dziecko?Cukier jest przeciez taki smaczny...
Z nowości akrobacyjnych (szamanka-uwaza Gabrysia za "małego akrobatę"),Mały Ludek potrafi sobie usiąść sam,sam potrafi z siadu w czworaki się przenieść i ........tadam potrafi sam wspiąć się,i podtrzymująć się szczebelków,sofy,krzesełka i innych- potrafi sam stanąć.Zaczyna rowniez coraz częściej się puścic i stać bez trzymanki.Zaczeliśmy obstawiać z Jedynym kiedy nasza Latorośl zacznie chodzić.Chyba niedługo,bo raczkowanie Mu się znudzi.Nasz Odkrywca,nie lubi siedzieć w miejscu,a nawet jak juz sobie usiadzie to zmienia pozycje,szurając pupalkiem.Złote dziecko i tyle.Wszędzie Go pełno.Kochaniutki jest z ta swoja ciekawością.Gdy zobaczy,usłyszy,dotknie czegoś nowego to robi wielgachne,cudowniusie oczka.No słodziak.
Posted by Picasa

Najważniejsze dla nas daty

  • pazdziernik-3 nowe ząbki
  • wrzesień-kolejne ząbki
  • sierpień Gabrielek chodzi samodzielnie
  • 07-08-2009 pierwsze kroczki Gabrielka
  • lipiec Gabrielek stawia jeden kroczek
  • czerwiec Gabryś potrafi stać wsparty
  • 05-06-2009 Gabrielek sam siedzi i zaczął raczkować
  • 30-05-2009 drugi ząbek
  • 17-05-2009 pierwszy ząbek
  • 15-11-2008 Gabryś sie urodził
  • 07-11-2008 trzeci scan dzidziolka
  • 08-07-2008 drugi scan dzidziolka
  • 26-05-2008 po raz pierwszy poczułam ruch,Dzień Matki
  • 01-05-2008 pierwszy scan dzidziolka
  • 07-03-2008 dowiedzieliśmy się,że zostaniemy rodzicami
  • 15-02-08 cudowne Walentynki,zakończone powodzeniem,9 mcy czekania
  • 27-10-2007 NASZ ŚLUB
  • 07-10-2006 nasze zaręczyny
  • 16-04-2006 zamieszkaliśmy razem na obczyźnie
  • 05-09-2005 nasz pierwszy pocałunek,wtedy zostaliśmy parą

mignięcia ślubne


geogeo