Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszelkie prawa do wszystkich fotografii
oraz tekstu są własnością autora.
Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.
Wszystkie komentarze, które nie spełniają norm obycia kulturalnego i autorki bloga będą usuwane
mamaczytata.pl: Mamcia czy Tatulcio?

Nasze 12 cudnych miesięcy

niedziela, 7 marca 2010

pozegnanko

Ostatni angielski post.Pakujemy się na samolot i na przeprowadzkę.Płaczę przy tym,łzy same jakoś lecą.Nie jest łatwo i nie będzie.Nie oszukuję się,rózowy chwilowo wyszedł z mody.Było nam tu dobrze,wygodnie.Pozwiedzaliśmy sobie z Jedynym.Tu poczęliśmy i urodziliśmy Nasz Skarbek.Ale czy to powinno nas tu trzymać na siłę? Nie.Chcemy mieć swoje miejsce na ziemi ale anglia nim nie jest.Nigdy nie będzie.Nie nie boję się zostawić samego Jedynego.Czym jest związek bez zaufania?Skoro wybraliśmy siebie to znaczy przeciez ,ze się kochamy.Rozłąka przeciez nic nie zmienia w tym uczuciu.Dlaczego mam nie ufać własnemu Jedynemu Uchochanemu?Pokusy?Są po to by je pokonać.
Byliśmy na przedostatnim spacerku z Jedynym.Poszaleli chłopcy moi.Pobiegali.
Oczywiście nie zabrakło ptactwa,w polsce będziemy polować na kury u prababci:)
Pa
Następny post juz będzie polski.Po długiej podrozy.Męczącej zapewne.Trzymajcie kciuki oby wszystko poszło gładko,sprawnie i bezboleśnie.
Posted by Picasa

wtorek, 2 marca 2010

wiosna?


Nie wiem czy zawitała juz na stałe?Wczoraj było cieplutko ale dzisiaj to juz rozpusta na całego.11 stopni.Pięknie,słonecznie,optymistycznie.Mały Ludek zasnął mi na spacerze,jak tylko weszliśmy do parku.Spacerowałam sobie więc i oddychałam wiosną.Rok temu tez było tak cieplutko a Mały Ludek tez podsypiał na spacerkach.
Zrobiłam małą sesyjkę dzisiaj z Młodym.Ciezko było,dziecko zwiercone,wszędzie Go było pełno.Dorośleje chłopak.Zaczyna karmić Lewka paluszkami,albo specjalnie wrzuca zabawki w dziwne miejsca by je potem wydobyć.Umie juz pić z bidonu,więc powolutku butelka odchodzi w niepamięć.Dzięki dziewczyny(ciocie dobra rada,hihi).
Mały Ludek uwielbia sobie gadać,po swojemu.Jak ja to lubię,lubię sobie patrzeć jak się sam bawi i coś sobie tłumaczy,opowiada.Gdy coś się stanie w paluszek przybiega i prosi by pocałować i podmuchać.I gdy wtedy widzę Jego ulgę serduszko mi się raduje.Niby tak mało,pocałunek a potrafi zdziałać cuda.Magia mamina.
Posted by Picasa

Najważniejsze dla nas daty

  • pazdziernik-3 nowe ząbki
  • wrzesień-kolejne ząbki
  • sierpień Gabrielek chodzi samodzielnie
  • 07-08-2009 pierwsze kroczki Gabrielka
  • lipiec Gabrielek stawia jeden kroczek
  • czerwiec Gabryś potrafi stać wsparty
  • 05-06-2009 Gabrielek sam siedzi i zaczął raczkować
  • 30-05-2009 drugi ząbek
  • 17-05-2009 pierwszy ząbek
  • 15-11-2008 Gabryś sie urodził
  • 07-11-2008 trzeci scan dzidziolka
  • 08-07-2008 drugi scan dzidziolka
  • 26-05-2008 po raz pierwszy poczułam ruch,Dzień Matki
  • 01-05-2008 pierwszy scan dzidziolka
  • 07-03-2008 dowiedzieliśmy się,że zostaniemy rodzicami
  • 15-02-08 cudowne Walentynki,zakończone powodzeniem,9 mcy czekania
  • 27-10-2007 NASZ ŚLUB
  • 07-10-2006 nasze zaręczyny
  • 16-04-2006 zamieszkaliśmy razem na obczyźnie
  • 05-09-2005 nasz pierwszy pocałunek,wtedy zostaliśmy parą

mignięcia ślubne


geogeo