274 dni
nie, godzin nie policzę
nie, godzin nie policzę
Dziękuję Wam za zainteresowanie Kochani Czytelnicy
jest tyle osób, które czekaja wraz z Nami
jest tyle osób, które czekaja wraz z Nami
trzymaja kciuki za łatwe i łagodne rozwiązanie
czekają i dopingują zgadując
dziewczynka czy chłopiec
czasem mam wrażenie, ze jest to wyścig
czasem mam wrażenie, ze jest to wyścig
a na mecie jest cudowna nagroda
życie, które podarowaliśmy wspólnie z Jedynym
a bliscy nam kibicuja jak fani sportowcom
a im bliżej tym większe emocje
wszyscy czekają na znak
do biegu, gotowi, na porodówkę :-)
My czekamy
a Dzidziol ani myśli sie ujawnić
postuka rączką, pokopie nóżką i tyle
a My, z Jedynym, tylko w cierpliwość uzbrojeni, niepewni, czekamy...
niepewni czy Córka/Synio zdrowa/y
czy Tatuś będzie kopał piłkę z Synkiem
czy Mama będzie uczyła gotować Córcię
taka wielka niewiadoma i słodka niespodzianka
Ta niewinna istotka zrodzona z Naszej Miłości
będzie juz na zawsze częścią Nas
3 komentarze:
Padam do nóżek więc ciociu kiedy rodzisz??? Daria chce zobaczyć dzidzie ;P
a nie do mnie to pytanko, bo to niestety nie ode mnie zależy:):)ja bym chciała już ale to z brzusiem trzeba pogadać, może jakoś przekupię?:)
Trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie i tez czekam razem z Wami!!!
Szczesciara
Prześlij komentarz