Nie wiem czy zawitała juz na stałe?Wczoraj było cieplutko ale dzisiaj to juz rozpusta na całego.11 stopni.Pięknie,słonecznie,optymistycznie.Mały Ludek zasnął mi na spacerze,jak tylko weszliśmy do parku.Spacerowałam sobie więc i oddychałam wiosną.Rok temu tez było tak cieplutko a Mały Ludek tez podsypiał na spacerkach.
Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszelkie prawa do wszystkich fotografii
oraz tekstu są własnością autora.
Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.
Wszystkie komentarze, które nie spełniają norm obycia kulturalnego i autorki bloga będą usuwane
oraz tekstu są własnością autora.
Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.
Wszystkie komentarze, które nie spełniają norm obycia kulturalnego i autorki bloga będą usuwane
Nasze 12 cudnych miesięcy
wtorek, 2 marca 2010
wiosna?
Nie wiem czy zawitała juz na stałe?Wczoraj było cieplutko ale dzisiaj to juz rozpusta na całego.11 stopni.Pięknie,słonecznie,optymistycznie.Mały Ludek zasnął mi na spacerze,jak tylko weszliśmy do parku.Spacerowałam sobie więc i oddychałam wiosną.Rok temu tez było tak cieplutko a Mały Ludek tez podsypiał na spacerkach.
Najważniejsze dla nas daty
- pazdziernik-3 nowe ząbki
- wrzesień-kolejne ząbki
- sierpień Gabrielek chodzi samodzielnie
- 07-08-2009 pierwsze kroczki Gabrielka
- lipiec Gabrielek stawia jeden kroczek
- czerwiec Gabryś potrafi stać wsparty
- 05-06-2009 Gabrielek sam siedzi i zaczął raczkować
- 30-05-2009 drugi ząbek
- 17-05-2009 pierwszy ząbek
- 15-11-2008 Gabryś sie urodził
- 07-11-2008 trzeci scan dzidziolka
- 08-07-2008 drugi scan dzidziolka
- 26-05-2008 po raz pierwszy poczułam ruch,Dzień Matki
- 01-05-2008 pierwszy scan dzidziolka
- 07-03-2008 dowiedzieliśmy się,że zostaniemy rodzicami
- 15-02-08 cudowne Walentynki,zakończone powodzeniem,9 mcy czekania
- 27-10-2007 NASZ ŚLUB
- 07-10-2006 nasze zaręczyny
- 16-04-2006 zamieszkaliśmy razem na obczyźnie
- 05-09-2005 nasz pierwszy pocałunek,wtedy zostaliśmy parą
mignięcia ślubne

1 komentarz:
Jedenaście stopni??? Zazdroszczę. A u nas -5 i zima wróciła :( Miejmy nadzieję, że tym razem nie na długo... Z maluszkami tak już jest, że z każdym draśnięciem lecą do mamy, żeby całowała, to są właśnie te bezcenne chwile i ta miłość bezwarunkowa, kiedy czujemy, że jesteśmy niezbędne, do np. pocałowana paluszka :)
Pozdrawiam ciepło-kajtusiowa mama
Prześlij komentarz